Moją najcenniejszą pamiątką jest książeczka wojskowa
pradziadka Antoniego Wizły.
pradziadka Antoniego Wizły.
Jedyne co mnie zastanawia to, że na obu dokumentach jest różny dzień urodzenia pradziadka.
Jest to przekłamanie albo pradziad celowo podał inną datę...
Jedynym wyjściem jest znalezienie aktu urodzenia pradziadka, wtedy będę miał 100% pewność która data jest prawdziwa.
Jak na razie nie udało mi się do takiego aktu dotrzeć.
W księgach parafialnych brak danych o Antonim Wizła, jakby człowiek nie istniał - ciekawa zagadka.
W takim razie zostają mi jedynie Pruskie księgi USC.
Może tam znajdę rozwiązanie.
Może tam znajdę rozwiązanie.