jest takim
okresem kiedy w spokoju i ciszy można zająć się sprawami przodków.
W TV jak
zwykle same powtórki. Ile razy mogę oglądać Kevina?
Dlatego też zabrałem
się za kolejną linię, którą buduję od jakiegoś czasu i czekałem tylko na
odpowiedni moment aby móc ją wprowadzić do blogu.
Linia nie jest
w pełni skończona, cały czas zbieram potrzebne informacje ale już z pełnym
przekonaniem mogę powiedzieć, iż potwierdziłem wywodzenie się moich przodków z
rodu szlacheckiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz